O makaronikach mogliście się już naczytać w tym poście, więc przechodzimy od razu do rzeczy. Prosty, ale pyszny różany krem do makaroników. Oczywiście, możecie użyć dowolnego innego syropu, np. fiołkowego, waniliowego czy lawendowego, ale raczej polecam pozostać przy smakach kwiatowych.
Krem różany polega na ubiciu puszystej pianki z jajek i żółtek, którą stabilizujemy (i przy okazji pasteryzujemy) gorącym syropem cukrowym. Dlatego, jak przy makaronikach, zalecam termometr cukierniczy. Następnie dodajemy masło. Masło nie może być za miękkie, bo cały krem się rozwarstwi. Jeśli jednak tak się stanie, nie martwcie się. po nałożeniu do makaroników i tak stwardnieje, chociaż będzie mniej estetyczny.
Przy pierwszym kęsie makaronika z tym kremem prawdopodobnie pomyślicie, że nie czuć róży. Ale spokojnie! Po chwili poczujecie intensywny smak róży na całym języku. Dlatego nie warto od razu dawać nadmiaru syropu, a skosztować kremu. Jeśli chcecie podbić smak róży dodajcie do środka makaronika kilka suszonych płatków róży.
Krem różany do makaroników
Składniki
- 45 g. żółtek (ok. 3)
- 90 g. całych jaj (ok. 2-3)
- 200 g. lekko miękkiego masła
- 100 g. cukru drobnego
- 38 g. wody
- 28-30g. g. syropu różanego (np. Monin)
Wykonanie
- Jajka myjemy. Żółtka i jajka ubijamy w misce aż piana zrobi się puszysta i jasna.
- Do garnuszka wlewamy wodę i cukier, podgrzewamy do osiągnięcia 120℃.1
- Kiedy temperatura wynosi 120℃ łapiemy za mikser (można poprosić pomocnika) i miksując wlewamy syrop dynamicznym strumieniem po ściance miski. Miksujemy aż temperatura mieszanki spadnie do temperatury pokojowej. Odstawiamy.
- W dużej misce umieszczamy masło i ubijamy aż zrobi się jasne i kremowe.
- Dodajemy mieszankę jajeczną i ubijamy aż krem się połączy.2
- Dodajemy syrop i mieszamy.
- Przenosimy krem do rękawa cukierniczego, zawijamy końcówkę i dekorujemy makaroniki.
Wskazówki
- Cukier może przyklejać się do ścianek garnka, wtedy warto przetrzeć go zwilżonym pędzlem cukierniczym.
- Ważne jest, aby masło było miękkie, ale nie rozlewające się, a mieszanka jajek ostudzona. Jeśli zauważycie, że krem się rozwarstwia, natychmiast włóżcie go do lodówki na 30 min. i wymieszajcie ponownie.
- Nie zalecam tego kremu kobietom w ciąży i osobom o obniżonej odporności. Chociaż jajka są pasteryzowane, bo zalewamy je gorącym syropem zawsze istnieje ryzyko, że jakaś minimalna surowa część pozostanie.
- Makaroniki z kremem przechowujemy w lodówce do 2 dni.
Wideo
W opisie widnieje orientacyjna ilość kalorii, którą wyliczyłam na podstawie użytych przeze mnie składników. Ta liczba jest orientacyjna i należy korzystać z niej jako sugestii.
Wasze wykonania
Czekam na Wasze wykonania, dajcie znać jak poszło w komentarzu lub podeślijcie mi zdjęcie na Instagram! Jestem bardzo ciekawa Waszych pomysłów i realizacji!
Pytania
Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości związane z przepisem zerknijcie też na Instagram – często wstawiam tam wskazówki i triki związane z przepisami. Jeśli to nie rozwiąże Waszych wątpliwości odezwijcie się do mnie na Instagramie lub tutaj w komentarzu – na pewno pomogę!