Urodzinowy tort Christiny Tosi Milk Bar Birthday Cake to zaprzeczenie wszelkich zasad pieczenia, do których stosowałam się dotychczas. Jest chyba najbardziej amerykańskim wytworem, jaki jadłam. Uważam, że upieczenie go w domu wymaga naprawdę sporo przygotowań, chociaż cały proces jest dość łatwy. Z tego powodu, postanowiłam przetłumaczyć ten przepis na język polski – nie tylko dosłownie, ale też w kwestii produktów, które nie zawsze są łatwo dostępne u nas. Zobacz jak upiec najbardziej amerykański tort – Milk Bar Birthday Cake.
Ten post to poradnik jak upiec najbardziej amerykański tort – Milk Bar Birthday Cake, sam przepis znajdziecie w poście Tort urodzinowy z Milk Baru.
Christina Tosi i tort urodzinowy
Christinę Tosi poznałam w jednym z odcinków słodkiej wersji Chef’s Table na Netflixie. Tam dowiedziałam się, że jest jedną z niewielu osób, które w ogóle nie pokrywają boków tortu. Christina uważa, że torty są zbyt piękne w środku, żeby je zakrywać. Poza tym, jej wypieki są esencją amerykańskich składników. Wymyśliła też deser panna cotta zrobiony z mleka po płatkach, a rzeczone mleko sprzedaje teraz w swoim Milk Barze w butelkach.
Przygotowania – jak upiec najbardziej amerykański tort
Na walentynki dostałam książkę Christiny – Momofuku Milk Bar. Od wtedy zaczęłam wariować. Książka ta zdecydowanie wymaga sporo przygotowania zanim da się coś upiec samemu w domu. Nie należy raczej do tych, gdzie otwieramy przepis, idziemy do szafki i pieczemy. Większość składników jest łatwo dostępna w Polsce, ale ja nie posiadałam ich na co dzień. Tak samo z formami do ciast, większość z nich jest dostępna, ale również z takich nie korzystałam wcześniej, więc musiałam się w nie zaopatrzyć. Jest też kilka składników, które są bardziej nietypowe. Niektóre wymagają wybrania się np. do Kuchni Świata, lub zamówienia ich online.
Mimo wszystko postanowiłam przygotować urodzinowy tort z Milk Baru, który wzorowany jest na cieście Funfetti z gotowego boxa. Poświęciłam na przygotowanie kilka dni. Teraz chciałabym się podzielić tym, co odkryłam, bo może komuś to w przyszłości pomoże.
Przepis
A przepis na sam tort znajdziecie na stronie Milk Baru. Ja się trochę nim posiłkowałam, ale raczej korzystałam z książki. Jest ona przetłumaczona na standardy europejskie i ma o kilka więcej szczegółów. Pełny przetłumaczony przepis ze wskazówkami znajdziecie w tym poście Tort urodzinowy z Milk Baru.
Składniki do Milk Bar Birthday Cake
Pierwsza sprawa to odnalezienie wszystkich składników. Moim celem było nie tylko znalezienie ich, ale też znalezienie ich w optymalnych cenach. Poniżej znajdziecie więc listę składników, które mogą sprawiać trudność w zdobyciu lub wzbudzają wątpliwości:
- Przezroczysty ekstrakt waniliowy (clear vanilla extract) – to rzecz, która w książce jest mocno podkreślona. Christina podkreśla, że w tym torcie musi być użyty przezroczysty ekstrakt waniliowy, bo tylko on będzie smakował jak ciasto z pudełka (co jest tutaj celem) i nie zabarwi kremu. Taki ekstrakt (np. Wiltona) można kupić w sklepach cukierniczych, ale jak ja szukałam był wszędzie niedostępny. Zaczęłam się więc głębiej zastanawiać i odkryłam, że aromat wanilinowy dr. Oetkera to właśnie to, czego szukam. Jego kolor jest (prawie) przezroczysty, nie barwi kremu i pachnie dokładnie tak, jak ciasto z pudełka, bo jest sztucznym aromatem wanilii, czyli waniliną. Musicie się jednak liczyć z tym, że to ciasto wymaga dokładnie 4 buteleczek tego aromatu.
- Kosher salt – w każdym przepisie Milk Baru wymieniana jest sól koszerna, która u nas jest po prostu solą kuchenną, ale można ją zastąpić też morską.
- Mąka (cake flour) – to po prostu mąka tortowa 450. Nie należy jej przesiewać przy tym torcie.
- Glukoza – inaczej cukier inwertowany. Najbardziej niezdrowa z niezdrowych ;), sprawia, że krem jest idealnie słodki i pięknie się błyszczy oraz działa stabilizująco . Do kupienia w aptece lub w sklepie na dziale do wypieków.
- Syrop kukurydziany – kolejna odmiana cukru, nie ma go w przepisie w książce, jest tylko na stronie. Po przeczytaniu wielu opinii i relacji z robienia tortu, postanowiłam go dodać. Można też pominąć i dodać po prostu glukozę (50g.), ale bez problemu kupiłam go w Kuchniach Świata za 15 zł, a do tortu potrzebna jest jedna łyżka, więc starczy na długo.
- Vegetable shortening – margaryna. Większość naszych margaryn to niestety olej palmowy. Na Amazonie dostępne są margaryny organiczne, ale raczej w sklepie stacjonarnym nie. Pozwoliłam sobie zrobić wyjątek i kupić margarynę pierwszy raz w życiu, ale raczej postaram się tego nie powtarzać. Jeśli postanowicie kupować to poszukajcie takiej, która ma jak najjaśniejszy kolor. Dzięki temu frosting będzie biały.
Akcesoria potrzebne do upieczenia tortu urodzinowego z Milk Baru
- Forma do ciasta – wg. przepisu ciasto pieczemy w blasze o wymiarach ok. 34 x 23 cm., a następnie wycinamy z niej okrągłe warstwy. Taką formę dostałam w Auchan w cenie 7 zł, ale jeśli nie chcecie inwestować to możecie upiec 3 warstwy ciasta w 3 okrągłych formach 15 cm.
- Folia oktanowa (folia rantowa) – to folia o specyficznych wiązaniach, które sprawiają, że tłuszcz do niej nie przywiera. Jest potrzebna, by złożyć ciasto zachowując idealnie gładkie boki. Miałam problem ją znaleźć tanio, przeczytałam, że wiele osób korzysta z takiej folii kupionej w sklepie papierniczym. Niestety nie ma tam pewności, czy jest ona bezpieczna dla jedzenia. Ja kupiłam tę folię na rolce 12 cm, która starczy na objęcie całego tortu jedną warstwą, bo miała najszybszy czas wysyłki i przy okazji zrobiłam inne zakupy na tej stronie, ale znalazłam też taką opcję 10 cm – w tym wypadku potrzebne będzie już podwójne owinięcie ringu.. Jeśli macie więcej czasu warto też zajrzeć na Amazon, bo ma kilka opcji, np. taką 10 metrów na rolce lub taką 10m. x 10 cm. Ważne, żeby folia miała przynajmniej 8 cm – wtedy można zrobić dwie warstwy, żeby starczyło na całą wysokość tortu.
- Ring (rant cukierniczy) – inaczej okrągła forma do ciasta bez dna. Zawsze wydawała mi się profesjonalnym sprzętem dostępnym tylko w specjalistycznych sklepach. Jednak okazało się, że w Auchan można dostać ją za 20 zł, w dodatku z regulacją średnicy od 15 do 30 cm. A jeśli nie macie w pobliżu Auchan warto zajrzeć też na Amazon. Czasem są tam ciekawe promocje, np. taka regulowana od 16 do 30 cm. lub ta nawet tańsza 16-30cm., albo do specjalistycznych sklepów cukierniczych. Ring służy też do wycięcia odpowiednich warstw z całego ciasta. Warto, aby miał wyraźne, ostre krawędzie. Jeśli nie chcecie inwestować w ring, to forma do ciasta 15 cm też da radę. Wtedy przykładamy formę i obkrawamy ciasto nożem. Przy składaniu ciasta warto zabezpieczyć spód formy, aby łatwo je z niej potem wyjąć.
- Patera – Ten tort będzie się pięknie prezentował na tej paterze. Koniecznie odwiedźcie nasz sklep z paterami Bird Baking.
Jak upiec tort urodzinowy z Milk Baru
- Kluczową sprawą przy robieniu ciasta jest zrozumienie, że składa się ono z wielu rodzajów tłuszczy (maślanka, olej, jajka, masło…). Dlatego połączenie ich jest fizycznie trudne, dlatego wymaga cierpliwego miksowania.
- Cały tort składa się z 4 części (ciasta, kruszonki, kremu i syropu), warto więc rozłożyć to w czasie i upiec np. kruszonkę dzień wcześniej. Ciasto musi być całkowicie wystudzone przed składaniem. Pamiętajcie, aby dołożyć ten czas. Poniżej znajdziecie rozpisany przeze mnie przykładowy plan pieczenia.
- Dodatkową kwestią związaną z czasem jest też mrożenie ciasta – po złożeniu wymagane jest włożenie go do zamrażarki na min. kilka godzin, najlepiej noc. Dzięki temu łatwo jest odkleić folię i uzyskać idealnie gładkie boki.
Przykładowy plan wykonania tortu
- dzień – wieczorem upiec kruszonkę i zostawić od wystudzenia w piekarniku lub przesypać do szczelnego pojemnika po wystudzeniu
- dzień – rano upiec ciasto i wystudzić, w międzyczasie zrobić krem, odłożyć do lodówki. Zrobić syrop do namaczania. Złożyć tort, zamrozić.
- dzień – wieczorem (im poźniej tym lepiej) wyjąć tort, zdjąć folię, zabezpieczyć folią aluminiową i włożyć do lodówki (gotowy będzie po 3h., ale ja wolę poczekać do kolejnego dnia)
- dzień – podajemy tort
